Skuteczna pielęgnacja „na oko” ;)

Spójrz mi w oczy, a powiem Ci…ile masz lat i jakie „ grzeszki” na sumieniu (nie tylko pielęgnacyjne). To tu najwcześniej pojawiają się zmarszczki i związana z nimi potrzeba aktywnej pielęgnacji. A gdy jej brak… wyglądamy na smutne i zmęczone. I choć nie da się zatrzymać procesu starzenia, dzięki skutecznym, dobrze dobranym preparatom można dłużej zachować atrakcyjne spojrzenie.

O skórze wokół oczu najczęściej myślimy jak o jednym z „najtrudniejszych” obszarów pielęgnacyjnych. A może warto zmienić podejście? Spróbuj od dzisiaj okolice oczu traktować jak Twój największy, najcenniejszy skarb. Skarb, o który troszczysz się w sposób wyjątkowy. Z czułością, bez nadmiernych szaleństw, ale bardzo precyzyjnie. Takie myślenie pomoże Ci w poszukiwaniu odpowiedniego kremu i utrzymaniu dobrych nawyków pielęgnacyjnych.

Dobry początek

Nie czekaj, aż pojawią się zmarszczki i bruzdy. Pielęgnację okolic oczu warto rozpocząć już ok. 20 roku życia. Bo skóra w tych obszarach jest bardzo delikatna i nie wybacza zaniedbań. Jej grubość to zaledwie 0,5 mm, (kilkukrotnie mniejsza od innych partii twarzy). Dodatkowo ma znikomą podściółkę tłuszczową i niewielką ilość gruczołów łojowych. Osłabiona brakiem lipidów bariera ochronna nie zatrzymuje wody  tak jak powinna. Efekt? Zwiększona suchość, podatność na szybsze tworzenie się zmarszczek, zwiększona wrażliwość i podatność na alergie.  Na początku wystarczyć powinny niezbyt ciężkie formuły, bogate w składniki łagodzące, wzmacniające i silnie nawilżające jak pantenol, allantoina, kwas hialuronowy, wyciągi roślinne np. z arniki, ogórka, lukrecji. Z biegiem lat warto stosować produkty o większej komponencie lipidowej, które efektywnie będą wzmacniały naskórek. Bardzo dobrze sprawdzają się tu lipidy zbliżone swoją budową do tych znajdujących się w naskórku jak ceramidy, oleje roślinne bogate w kwasy omega i witaminy, jak np. arganowy, macadamia, kokosowy, z nasion pszenicy oraz biozgodny skwalan czy masło Shea.  Nie tylko tworzą dodatkowe zabezpieczenie, ale także wbudowują się w struktury naskórkowe uszczelniając je.

Zasada jest prosta i jedna dla wszystkich niezależnie od wieku: im bardziej przesuszona skóra pod oczami, im cieńsza i uboga w podściółkę tłuszczową, tym bardziej lipidowa powinna być pielęgnacja. Nie może ona jednak być tak ciężka jak to się czasem zdarza w kremach do twarzy, bo spowoduje obrzęki.

Aktywacja

W miarę upływu lat, warto baczniejszą uwagę zwracać na składniki aktywne kremów, wybierając je pod kątem odbudowy i zagęszczania włókien kolagenowych, bo to od nich zależy jędrność i sprężystość. Gęsto ułożone i prawidłowo uformowane, będą przeciwdziałać grawitacji i wiotkości. Jest kilka „nieśmiertelnych” składników przeciwzmarszczkowych, na które najczęściej powołują się eksperci jak retinol czy wit. C, ale nie należy się do nich ograniczać, bo rynek oferuje coraz to nowe, bardzo skuteczne składniki i rozwiązania. Aktywne peptydy to jedne z najlepiej przebadanych składników, które wyróżnia ogromna precyzja działania i wysoka skuteczność. Niektóre, z tych najbardziej zaawansowanych, jednocześnie wpływają na kilka kluczowych dla skóry procesów przyczyniając się do zwiększenie ilości kolagenu, białek łączących skórę właściwą z naskórkiem, kwasu hialuronowego itp., ale mogą także poprawiać krążenie limfy zapobiegając obrzękom. Warto też iść z duchem rozwoju nauk i kosmetologii i być otwartym na nowe składniki. Warte uwagi są te pochodzenia naturalnego otrzymywane z alg czy drogocennych roślin, których aktywność została poparta dowodami działania in-vivo (czyli na skórze probantów). Do silnie działających składników poprawiających napięcie skóry zaliczają się m.in. polisacharydy pozyskiwane z alg brunatnych, które oprócz efektu liftingu, poprawiają jeszcze nawilżenie skóry. W kwestii poprawy gęstości skóry doskonałe rezultaty zapewnia składnik pozyskiwany z endemicznego, greckiego drzewa (nieinwazyjne „nici” zagęszczające). Silnie zwiększa nie tylko ilość włókien kolagenu, ale poprawia także ich rozmieszczenie i jednorodność tkanki. To tak jakby zaszywać dziury w bluzce i jednocześnie odnawiać materiał, z którego jest uszyta. Skąd to wiemy? Z obrazów USG skóry robionych przed i po 4 tyg. stosowania kremu z tym składnikiem. Warunek skuteczności jest jeden – składnik musi zostać dodany do kremu w zalecanej dawce. Mikro ilości nie zadziałają. Warto mieć tego świadomość.

Bez poduszki

Niestety zmarszczki to nie wszystko. Bardzo często towarzyszą im tzw. poduszeczki, czyli zgromadzenie pod oczami zbyt dużej ilości limfy. Ich pojawienie się najczęściej ma podłoże genetyczne i wiele z tym nie zrobimy. Ratunek? Wybieraj kremy, które w swoim składzie oprócz składników przeciwzmarszczkowych i przeciwstarzeniowych mają takaż te poprawiające krążenie i wzmacniające ścianki naczyń krwionośnych jak wyciąg z kasztanowca, rutyna, escyna, hesperydyna itp., świetnie też sprawdzają się aktywne peptydy.

Wyjście z cienia

Cienka skóra wokół oczu sprzyja także pojawieniu się tzw. ciemnych podkówek, które podobnie jak poduszeczki są warunkowane genetycznie. Często też są wynikiem przeświecania przez skórę siatki naczyń krwionośnych. Co robić? To problem trudny, ale możliwy do rozwiązania dzięki pielęgnacji opartej na składnikach przyspieszjących rozkład hemu (składnik wpływający na ciemne zabarwienie skóry). Własności takie wykazują m.in. specyficzne ekstrakty z wodorostów jak np. z fucus vesiculosus.

Fachowa pomoc

Jeśli kremy przestają już wystarczać, można pomyśleć o zabiegach medycznych. Gabinety oferują zarówno te o silnym działaniu nawilżającym, drenującym czy poprawiające jędrność i napięcie skóry. Zawsze jednak procedury medyczne powinny być wspomagane przez skuteczną, silnie działającą pielęgnacje domową.

 Czy krem pod oczy może działać tak silnie jak ten aplikowany na twarz?

Odp. Anna Bukowska, Dyrektor ds. Rozwoju Marki JANDA, specjalistka chemii kosmetycznej.

Panuje przekonanie, że kremy pod oczy działają słabiej od kremów do twarzy. Przyczyną mają być uboższe w aktywne składniki formuły, a celem takiego podejścia minimalizowanie ryzyka wystąpienia działań niepożądanych jak np.alergii. Najczęściej jednak w pierwszej kolejności eliminuje się kompozycję zapachową, która należy do jednych z najczęściej podrażniających (my też przyjęliśmy taka strategię). Prawdą natomiast jest, że nie zawsze trzeba zmniejszać udział związków czynnych. Rynek surowcowy oferuje wiele substancji przebadanych i przygotowanych specjalnie do pielęgnacji oczu, a także bada pod kątem takiego użycia składniki dedykowane do pielęgnacji twarzy. Ważnym aspektem są także badania własne producenta, który potwierdza bezpieczeństwo kremu w testach dermatologicznych, okulistycznych i oftalmologicznych. Coraz więcej firm idzie tą drogą. Do naszych kremów daliśmy maksymalne zalecane dawki składników aktywnych, aby uzyskać prawdziwie efektywne formuły. Dziś wiemy, że było to bardzo dobre posunięcie, bo nasze kremy pod oczy należą do jednych z najlepiej sprzedających się w Polsce, a potwierdzeniem zadowolenia klientek są liczne opinie i podziękowanie jakie dostajemy.

Zapraszamy!

Sponsored

You are using an unsupported browser and things might not work as intended. Please make sure you're using the latest version of Chrome, Firefox, Safari, or Edge.